POWRÓT DO
STRONY GŁÓWNEJ
Ostatnie Artykuły
Żołnierze wybiorą em...
Pęczniejące służby ...
Stanowisko ZR Gdańsk...
Stanowisko NSZZ "S" ...
Ratownicy górscy utr...
Emerytury pomostowe ...
Policjanci szykują n...
Nie będzie zmian reg...
Pieniądze, a nie wol...
Emerytury mundurowe ...
Emerytury pomostowe ...
Dokończenie reformy ...
Decentralizacja pods...
Reforma samorządowa ...
Państwa nie stać na ...
Czy stać nas na wcze...
Emerytury wojskowych...
Zmiana na stanowisku...
Strażacy nie chcą po...
Almanach emeryta PSP
Skok na mundurówkę
Rząd kończy prace na...
Straż wystawi rachun...
Zabraknie strażaków?.
Strażacy odchodzą z ...
"Mieszkaniowe promoc...
Zablokujmy dyrektywę...
Komisja Krajowa wzyw...
Zadymienie” w ...
Oświadczenia Posła Z...
"Głos Wlkp." o PSP
Andrzej Mróz zamiast...
Ile będziemy zarabia...
Priorytety działania...
Honor strażaka
Czas pracy strażaków
Szpitale zapłacą za ...
"S" apeluje o udział...
Luka prawna uniemożl...
Ustawa o finansach p...
PIP - nowe przepisy ...
"Cywilny" też człowiek
Wliczanie dyżurów do...
Czas pracy w UE i w ...
Dyżur to praca w god...
Protest przeciwko zm...
Uregulowania czasu p...
OPINIA PRAWNA w spra...
Wzór pozwu do Sądu P...
Czas pracy w świetle...
65 godzin pracy w ty...
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie



Rejestracja
Zapomniane hasło?
Stanowisko ZR Gdańskiego NSZZ „S” w/s przemysłu stoczniowego
28 lat temu polscy stoczniowcy, upominając się o godność człowieka pracy, o godne warunki życia wszystkich Polaków, o swobodę zrzeszania się i wyrażania swoich poglądów, zainicjowali wielki marsz do wolności i niepodległości. To w sierpniu 1980 roku zaczęła się kształtować nowa Europa. To w stoczniach polskich rozpoczęto demontaż muru berlińskiego i właśnie tu znalazło swój początek marzenie wielu narodów o wielkiej rodzinie europejskiej, bez barier i granic, o nowych perspektywach i szansach na rozwój gospodarczy i społeczny. Dzisiaj już w wolnej Ojczyźnie, po latach wyrzeczeń, nieudanych procesów restrukturyzacyjnych, redukcji zatrudnienia o kilkadziesiąt tysięcy, pracownicy polskich stoczni stają w obliczu wielkiej niewiadomej co do przyszłości swoich miejsc pracy, godnego życia swoich rodzin.
Wielokrotnie już tylko w tym roku Solidarność zwracała się do wszystkich, od których zależy los polskich stoczni: Rządu i Parlamentu Rzeczpospolitej, a także Komisji Europejskiej o ratowanie miejsc pracy w obronie pracowników i ich rodzin. Nie stoczniowcy i ich rodziny powinni ponosić odpowiedzialność za nieudolne Rządy, niekompetentnych ministrów czy zarządzających stoczniami bez wystarczającej wiedzy ale z ,, nadania politycznego”. 12 maja bieżącego roku, w trakcie pikiety pod Urzędem Rady Ministrów, wręczony został list do Premiera Rządu z prośbą o spotkanie i ostrzeżeniem, że brak pomocy dla Stoczni Gdynia grozi jej upadłością. 10 czerwca Sekcja Krajowa Przemysłu Okrętowego przekształciła się w Komitet Protestacyjny i wystosowała w formie listu otwartego swoje stanowisko z pełnym opisem dramatycznej już sytuacji wszystkich stoczni i ponownym wołaniem o pomoc i prośbę o spotkanie najwyższych czynników w państwie. 25 czerwca delegacje stoczniowców w trakcie manifestacji w Brukseli przekazały swoje postulaty Komisarzom Komisji Europejskiej. 11 lipca odbyła się pikieta pracowników w Stoczni Gdynia a 16 lipca manifestacje uliczne w Gdyni i Szczecinie a także 15 września ponownie w Brukseli. Wszystkie te działania prowadzono w obronie zakładów i miejsc pracy. Ile jeszcze sygnałów o determinacji pracowników w walce o ich godność należy wysyłać, aby właściwe instytucje chciały się pochylić nad problemami pracowników i ich petycjami. Upadłość stoczni to najgorsze rozwiązanie. To pokazanie po raz kolejny, że nie ekonomia służy człowiekowi a odwrotnie, to dramat wielu pracowniczych rodzin, to po raz kolejny tworzenie sytuacji którą już w stoczniach przeżywaliśmy.
Upadłość stoczni to olbrzymie straty, to wydatek rzędu 5 mld. zł z podatków nas wszystkich Nie chcemy takiego scenariusza i przed nim przestrzegamy. Domagamy się od Rządu RP maksymalnej determinacji w działaniach na rzecz stoczni, zwracamy się do wszystkich: Prezydenta RP, Premiera i Ministrów, Posłów i Senatorów, Posłów do Parlamentu Europejskiego. Wasz mandat jest sprawowany dzięki tym ludziom i ich rodzinom, którzy dzisiaj wołają o pomoc. Wierzymy, że jeszcze można w Komisji Europejskiej i wśród polityków Parlamentu Europejskiego uzyskać satysfakcjonujące nas rozwiązania.
Prosimy o danie nam jeszcze jednej szansy dla opracowania rozwiązań, które będą akceptowane przez wszystkie strony.
Zarząd Regionu Gdańskiego udzieli wszelkiej pomocy i zaangażuje się w każde działanie jakiego będą oczekiwali pracownicy stoczni. Gotowi jesteśmy użyć wszystkich środków w obronie miejsc pracy i godności pracownika.
Potępiamy jednocześnie wszelkie działania i nie znajdujemy żadnego usprawiedliwienia dla wystąpień kwestionujących podstawową zasadę Solidarności: ,, Jeden z drugim...., nigdy jeden przeciw drugiemu... Niech skupia nas dobro drugiego człowieka.”


źródło: ZR Gdańsk NSZZ "Solidarność"
60 Czytań Drukuj